(nie)bezpieczne fotoradary


  • Informacja o: (nie)bezpieczne fotoradary.
  • Ocena: 1 punkty.
  • Oglądalność: 2441.
  • Tematyka: UCa1hc-jDkfNpSL5xmHTNf3A.
  • Czas w s.: 1m 28s.
  • Wpis - sponsorowany: brak wpis od sponsora.

Zapraszam do dyskusji na temat: (nie)bezpieczne fotoradary.

Marek

    Wasze zdanie:
  • Dramat to jest jak kierowcy nagle zwalniają do prędkości 50km/h na licznikach swoich zegarów czyli często wynoszącej 45-46km/h wg GPS w obszarze, gdzie jest ograniczenie prędkości wyraźnymi znakami wynoszące 70km/h i nagle pojawia się fotoradar, więc panika i brak myślenia. To mnie wkurza bo można wtedy utrzymać względną płynność ruchu, ale nie da się bo nagle jakiś baran zwalania z 80-90km/h do 45km/h. Tego nie lubię. : od Mercedes W205
  • okoniowaty Czytam te Twoje komentarze i mam wrażenie że albo prowokujesz albo mamy wszyscy wnioskować że coś nie tak z Tobą;p i jak dla mnie przy prędkości 70-80km/h Twój odstęp nie jest odpowiednio zachowany. Trochę więcej pokory. Przez takich jak Ty my Polacy uznawani jesteśmy za  chamskich kierowców w Europie.  A i jeszcze jedno: poczytaj w kodeksie o sygnale dźwiękowym. Może nauczysz się z niego korzystać w sposób nie łamiący prawa jak na tym filmie. : od KyArtur10
  • czym Ty się człowieku podniecasz? Dobrze jechał kierowca przed Tobą. Nie hamował ostro lecz zaczął hamować odpowiednie wcześnie, Ty masz reflex szachisty bo zacząłeś hamować dużo wcześniej i jeżeli doszłoby do kolizji to tylko i wyłącznie z Twojej winy.  

    PS nie każdy wie czy dany fotoradar działa czy nie. : od śżk jude
  • Dramat chłopie, sam łamiesz przepisy a pouczasz innych. Nie dość że siedzisz na zderzaku prawidłowo jadącego samochodu który po prostu słusznie zwalnia przed fotoradarami (skrzyżowaniami, przejściami dla pieszych), to jeszcze wyprzedzasz np bezpośrednio przed przejściem dla pieszych i bezpośrednio przed skrzyżowaniem - w minucie 1:20 za co dostałbyś 600zł (300 za przejście i 300 za skrzyżowanie) i ponad 10 pkt karnych. : od mmarkezz
  • film jest pasjonujący : od Michał Laskowski
  • Kodeks ruchu drogowego
    Oddział 3 : Prędkość i hamowanie
    Punkt 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
    pod punkt 2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
    i..... dopiero podpunkt 3 mówi: utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. Pozdrawiam tych douczonych co karzą mi się doszkolić. : od okoniowaty
  • Już wiem na drogach o dwóch jezdniach w każda stronę można wyprzedzać z prawej i wtedy już nie ważne czy teren zabudowany czy nie :) : od okoniowaty
  • ..i tak będzie - ale ważne jest to, że temat został ruszony i kto chce zglebi go bardziej i może będzie bezpieczniej na drogach. Ja osobiście nie znam nie słyszałem o przypadku skrętu w lewo skrzyżowanie lub przy zakazie wyprzedzania, by skręcający był winien, a dość często korzystam z lewo skrętu tuż za zakrętem i kolizji wiele widziałem i wiele udało się uniknąć przez wstrzymanie manewru, bądź przez jego przyspieszenie. : od okoniowaty
  • ... moje filmiki i wpisy tu jak i na forum z którego korzystam autowrzuta.pl pokazują, głupotę kierowców czasem i moją (chociaż moją mniej bo się obawiam) ale też uświadamiają o przepisach których nie wiedzieć czemu na kursach nikt nie wspomina, a są dość ważne. I pokazują, że mając prawo jazdy i tak nie znamy (nie stosujemy) wszystkich przepisów. Nie ufasz mi masz inne zdanie Twoja sprawa ja wiem swoje (poparte wyrokiem), Ty wiesz swoje - poparte filmikiem z YT i wpisami na forum Twoja sprawa.. : od okoniowaty
  • Nie zamierzam się sprzeczać i udowadniać swoich racji bo zawsze druga strona wie więcej i ma swoje zdanie, piszę co wiem i chcę się tym podzielić z innymi użytkownikami by mieli świadomość i może uniknęli popełnienia błędu, bądź ewentualnie wiedzieli, że błędu tak naprawdę nie popełnili. I nie chodzi o satysfakcję winny nie winny. Tylko o to że, zdajesz egzamin na prawo jazdy potem jedziesz sobie spokojnie masz pierwszeństwo nagle dochodzi do wypadku i się dowiadujesz że Ty jesteś winny ... : od okoniowaty
  • czy na skrzyżowaniu . Bo debili którzy wyprzedzają w takich miejscach nie brakuje .Po prostu bardziej dbam o swoje życie niż o ewentualną satysfakcję że nie byłem winny spowodowania wypadku .Od niedawna wiem że przy lewoskręcie w razie kolizji, nawet tam gdzie jest zakaz wyprzedzania ciężko jest się obronić przed uznaniem winy. Moim zdaniem gdy ktoś decyduje się na wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach to powinien ponosić całkowitą i wyłączną odpowiedzialność w razie kolizji czy wypadku. : od marekem11
  • I tu się kolego mylisz . Ja też żyłem bardzo długo w nieświadomości jak bardzo nieludzkie i niesprawiedliwe mamy prawo . 3 lata temu ,,Mejson5 " przesłał film pt. ,, Motocykle są wszędzie... ". Obejrzałem ,przeczytałem opis i komentarze i byłem bardzo zdziwiony. Zacząłem szukać w internecie i faktycznie jest sporo materiału na ten temat.Warto wpisać w wyszukiwarce ,, forum prawne lewoskręt " Swoją drogą zawsze przed skręcaniem upewniam się czy ktoś mnie nie wyprzedza nawet przy podwójnej ciągłej : od marekem11
  • Nie prawda. Bo jeżeli jest ciągła i skrzyżowanie nigdy nie zostaniesz winny za zajechanie. A jak jest przerywana ten z tyłu może wyprzedzać a Ty skręcający jesteś traktowany jako zmieniający pas i musisz ustąpić wszystkim którzy się na nim znajdują. hmm . . . znajdź mi osobę która została winna spowodowania kolizji wypadku - w takiej sytuacji jak Ty opisałeś. Bo w sytuacji gdzie ja opisuję znam osobiście 2 kierowców którzy zostali za to ukarani no i ja osobiście tego doświadczyłem. : od okoniowaty
  • zaufaj, że ma nie chciej się przekonać na swojej skórze, ponieważ gdy jest linia ciągła czy skrzyżowanie czyli zakaz wyprzedzania nikt nie może Cię wyprzedzać (znaleźć się na lewym pasie) i wtedy nie musisz się upewniać i nie jesteś winny. I powiedz mi jak udowodnisz że Ty pierwszy się upewniłeś i włączyłeś kierunkowskaz?? Głupi przepis ale tak jest. I tak jak mówiłem ważne na którym pasie dojdzie do kolizji/wypadku. Ja wiem co mówię bo to przeżyłem,i nie zamierzam się kłócić i nic udowadniać : od okoniowaty
  • Ważna jest kolejność czynności. Jeżeli -upewniłeś się że nikt cię nie wyprzedza i nie sygnalizuje zamiaru wyprzedzania, -włączyłeś kierunkowskaz, -skręcasz w lewo i wtedy ktoś cię wyprzedza i następuje kolizja to wtedy nie będziesz sprawcą . A czy skręt w lewo jest do posesji czy w poprzeczną ulicę na skrzyżowaniu , czy jest zakaz wyprzedzania czy go nie ma , to akurat nie ma większego znaczenia. : od marekem11
  • PoRD jest tak napisane że prawie każdemu uczestnikowi wypadku lub kolizji można przypisać winę lub współwinę .Np skręcając w lewo na skrzyżowaniu zderzamy się z pojazdem który nas wyprzedza pomimo podwójnej ciągłej zakończonej wysepką .I co ? Zostaniemy uznani jako sprawcy spowodowania kolizji, a kierujący pojazdem który nas wyprzedzał zostanie ukarany za przekroczenie podwójnej ciągłej i wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Chyba że sprawa trafi do sądu i wynajmiemy dobrego ,,papugę" . : od marekem11
  • ... policja, a że był to wypadek nie kolizja sprawa i tak trafiła przez prokuraturę do sądu i musiałem ja się bronić i udało mi się tylko na współwinę. : od okoniowaty
  • sęk jest w tym, że jeśli nie ma zakazu wyprzedzania (Lini ciągłej bądź znaku zakaz wyprzedzania ewentualnie znaku że jest to skrzyżowanie) to kierunkowskaz oraz świadkowie nic nie pomogą, w takiej sytuacji włączasz kierunkowskaz i patrzysz czy nic Cię nie wyprzedza i jak wolne to jedziesz. Właśnie dla tego, że miałem włączony kierunkowskaz a wyprzedzający poruszał się z nadmierną prędkością skończyło się na współwinie, gdyby jechał wolniej wina była by moja, jak to stwierdziła na miejscu ... : od okoniowaty
  • No ale jeżeli miałeś włączony wcześniej kierunek (i masz na to świadków) to ten co Cię chce wyprzedzić, już tego zrobić chyba nie może tak? : od Michał Nowotyński
  • ... należytej ostrożności. Będę w domu rodzinnym podam Ci podstawę prawną z wyroku tzn. tak jak to sąd uzasadnił. : od okoniowaty

  • Dziś polecamy wam: .

Polecam dyskusje o

  • Marek Zobaczcie też ciekawe dyskusje na temat sejmu w Polsce [...]
Działy serwisu